GN 31/2024 Archiwum

Ks. Antoni Kajzerek – „Abraham. Na drogach wiary”

Ks. Antoni Kajzerek – „Abraham. Na drogach wiary” – Wydawnictwo Księgarnia Św. Jacka

Seria NA DROGACH WIARY przybliża najważniejsze postaci Biblii. Abraham, Jakub, Mojżesz, Rut, Judyta, Estera, Samson, Dawid, Salomon… i wielu, wielu innych, którzy szli drogami nieraz bardzo trudnego dialogu z Bogiem. Drogami zmagań, zwątpień, buntów, poszukiwań, zdrad, ale i drogami zawierzenia, przyjmowania, zgadzania się z Bożą wolą.

Autor, ks. Antoni Kajzerek, trzymając się ściśle przekazu biblijnego, przedstawia losy tych postaci z wielką pasją. Pozawala im przemówić pominiętą codziennością, możliwymi zachowaniami, przeżywanymi emocjami. Osobom drugoplanowym na kartach Pisma Świętego daje imiona, twarze, własną historię – przez co wszyscy bohaterowie stają się nam bliżsi. Są autentycznymi świadkami odważnego życia opartego na wierze lub pokazują konsekwencje schodzenia z jej dróg. Lektura tej serii zarówno wzmocni w czytelniku pragnienie sięgnięcia do źródła: do Pisma Świętego, jak i pomoże pokonywać własną, niepowtarzalną DROGĘ WIARY.

Opis

Nie jest łatwo wczytywać się w Stary Testament, gdyż często wydaje nam się, że doskonale znamy losy biblijnych postaci. Czy jednak nie wyciągamy takiego wniosku zbyt pochopnie? Czy na pewno wiemy, kim był Abraham? A może znamy tylko najważniejsze wydarzenia z jego życia?

Abrahamowi – bohaterowi pierwszego tomu biblijnej serii NA DROGACH WIARY autorstwa ks. Antoniego Kajzerka – czytelnik towarzyszy w ważnych momentach jego życia. Może wsłuchiwać się w rozmowy Boga z patriarchą; wyruszyć w podróż na szczyt góry Moria, gdzie Abraham ma złożyć syna w ofierze; ukradkiem spoglądać na targanego emocjami mężczyznę, gdy ten musi uporządkować życie rodzinne… Lektura książki Abraham może być doskonałą okazją do powrotu na początek DROGI WIARY każdego z nas.

Fragment książki

Abraham tego dnia wstał wcześniej niż zwykle i z niepokojem obserwował dym unoszący się daleko na horyzoncie, w miejscu, gdzie znajdowały się Sodoma, Gomora oraz inne miasta. Obudził Sarę, która zdawała się być tego poranka zadowolona bardziej niż kiedykolwiek indziej. Temu Abraham się nie dziwił; sam cieszył się z tego samego powodu. Kiedy stanęła obok niego, bez słowa wskazał ręką w stronę słupów dymu.

– Co się tam stało? – spytała zaniepokojona, głaszcząc rękami zieloną tunikę.

– Pewnie to, co powiedzieli przybysze: spojrzenie Pana zetknęło się z grzechem i spaliło go…

Spojrzała na niego, nic nie rozumiejąc.

– Obawiam się, że tamte miasta już nie istnieją.

– Ale co się stało?

– Mnie pytasz? Wiesz, jakie tam było życie.

– Wiedziałeś o tym i nie powiadomiłeś Lota?

– Pan posłał tam swoich aniołów. Jeśli ich posłuchał, uszedł z życiem. A jeśli nie usłuchał, to czyż uwierzyłby mnie?

Przytuliła się do niego jak za dawnych lat, kiedy jeszcze była młoda i wiotka. Właściwie to teraz naprawdę tak się czuła. I chyba wiedziała, dlaczego. Była w takim stanie, że już nie pytała męża o tamtych przybyszów. Czuła, że to, co przepowiedzieli, sprawdza się w niej, chociaż żadnych jeszcze po temu nie miała oznak. Zatem inne przepowiednie, które znał tylko Abraham, też muszą się spełnić.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zobacz także

Zamieszczone przez internautów komentarze są prywatnymi opiniami ich autorów i nie odzwierciedlają poglądów redakcji

Polecane filmy